Ania Kalbarczyk

Prywatnie jestem „czterogwiazdkową mamą” – mam ponad dwudziestoletnie doświadczenie towarzyszenia od poczęcia ku dorosłości czterem wyjątkowym osobowościom – dwóm Córkom  i dwóm Synom. To dzięki Nim odkryłam swoje doulowe powołanie i weszłam na ścieżkę służby kobietom i rodzinom. Jestem „Kobietą Porodowej Mocy” – długo tej mocy szukałam, a odkąd jej dotknęłam, przeżywszy dwa porody „po swojemu” – jeden szpitalny i jeden domowy, doznałam głębokiej transformacji. Było to tak mocne doświadczenie, że nie byłam w stanie zatrzymać go dla siebie. Zapragnęłam tę moc porodu przekazywać dalej, by kolejne kobiety doznawały dobrej przemiany, piękna, spokoju i poczucia bezpieczeństwa w swoich porodowych doświadczeniach.

Jestem absolwentką pierwszej edycji Akademii Wsparcia Okołoporodowego przy Stowarzyszeniu Doula w Polsce. Ten kurs dopełnił zdobywaną latami wiedzę i doświadczenia, ostatecznie potwierdzając, że uważność, czułość, wiedza i moc z narodzin, to moje naturalne zasoby. Przekładają się one na pełne mocy i empatii wsparcie kobiet na poziomie emocji, ciała i umysłu. Zafascynowana troską o kobietę w połogu i ideą otulania, ukończyłam również  kurs otulania poporodowego i jestem otulającą  w projekcie Voli Kuśmierskiej Otulić Mamę. (Więcej o otulaniu, które bardzo polecam każdej kobiecie, na www.otulanie.pl) Miałam zaszczyt współpracować i doświadczyć czułego położnictwa Ireny Chołuj oraz doskonalić swój warsztat pracy w Szkole Rodzenia Wandy i Adama Ekielskich.

Studia magisterskie ukończyłam w Instytucie Anglistyki Uniwersytetu Warszawskiego, jestem więc doulą-anglistką . Języki obce to mój niezwykły zasób, gdyż dają mi dostęp do wiedzy z zakresu wsparcia okołoporodowego oraz szkoleń w języku angielskim i francuskim. Chętnie z nich korzystam, wzbogacając ciągle mój warsztat pracy. Pracuję też jako doula z obcokrajowcami – online i stacjonarnie i bardzo lubię ten międzykulturowy kawałek mojej pracy.

Ideę tego, że w porodzie jest ukryta wielka moc i warto po nią sięgać, realizuję na codzień w projekcie Birth Power, działając na wielu płaszczyznach. Z ogromną pasją przekazuję wiedzę, przygotowuję do narodzin, towarzyszę podczas porodów, wspieram w połogu, w stracie oraz na każdym etapie życia kobiety. Uwielbiam otulać troską i widzieć efekty tej troski: kobietę napełnioną i umocnioną. Prowadzę również warsztaty, grupy wsparcia, kręgi porodowe oraz dla osób po stracie dziecka. Uważam, że dobrostan rodziny i kobiety zależy w dużej mierze od tego, czy w okresie okołoporodowym dostaną dobre i mądre wsparcie. Staram się krzewić ideę, że mama, która jest napełniona troską douli, ma więcej zasobów, by być spokojną, spełnioną mamą i kobietą. 

Mam zaszczyt towarzyszyć kobietom w ich porodowych Himalajach i  „ponownych narodzinach” w porodzie lub otulaniu. To chwile, gdy mam wrażenie, że niebo spotyka się z ziemią – trudno to opisać słowami innymi niż cud.

Jestem kobietą szczęśliwą. Kocham zapach róż, żyję w zgodzie ze sobą, podążam za sercem i ufam intuicji. Podziwiam mądrość natury i doskonałość z jaką stworzone zostało nasze ciało.  Robię to, co kocham, żyję pełnią i dzielę się tym z innymi. Inspiruję kobiety nie tylko do dobrych porodów, ale też do uporania się ze swoimi trudnymi historiami, do szacunku i troski o siebie w codzienności, tak by radość życia towarzyszyła im przez całe życie.